Wraz z premierą filmu „Sklep dla samobójców” na platformie cda.pl, wielu widzów wyraziło kontrowersyjne opinie o filmie. Część uznaje film za dzieło sztuki, inni natomiast krytykują go za nieodpowiednie podejście do tematu samobójstw. W tej recenzji postaram się przyjrzeć się bliżej filmowi i wyciągnąć własne wnioski.
-
WSTĘP
„Sklep dla samobójców” to film o rzeczywistości, w której firmy prowadzą biznes na potrzebach samobójców. Reżyseria filmu należy do Adrien’a Garcia, a obsada zostaje ubrana niemal w całości w czarne stroje, co skutecznie podkreśla tajemniczy klimat filmu. -
ANALIZA TREŚCI
Głównym bohaterem filmu jest Vincent, który postanawia popełnić samobójstwo. W trakcie swojej misji, zachodzi w skończony sklep dla samobójców i ostatecznie zmienia swoje plany. Pracownicy sklepu, którzy nazwali się „sprzedawcami nadziei”, pomogą Vincentowi z odnalezieniem życiowego celu oraz odzyskaniem woli do życia. -
KRYTYCZNA ANALIZA
Film jest poruszający i wizualnie piękny, ale należy zauważyć, że prezentowany w nim temat jest bardzo kontrowersyjny. Czy sklep dla samobójców to dobry pomysł? Czy pomaganie ludziom w samobójstwie jest etyczne? Na te pytania nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Warto jednak zwrócić uwagę na postać „sprzedawców nadziei”, którzy skutecznie pokazują, że w walce z depresją i samobójstwami, nie wystarczy jedynie zapędzić klienta do sklepu. -
WYBITNE CECHY FILMU
Ponadczasowa, smutna muzyka oraz klimatyczne ujęcia pięknie uzupełniają fabułę „Sklepu dla samobójców”. Całość tworzy niepowtarzalną atmosferę, która z pewnością zachwyci miłośników filmów artystycznych. Niestety, film jest dość przewidywalny, a postaci zbyt schematyczne. -
PODSUMOWANIE
„Sklep dla samobójców” to film, który porusza trudny temat, a jednocześnie zachwyca pięknem obrazów i muzyki. Należy jednak zachować ostrożność, biorąc pod uwagę kontrowersje, jakie wzbudza prezentowany w nim temat. Mimo to, warto zobaczyć ten film, zwłaszcza dla tych, którzy szukają w kinie czegoś więcej niż tylko rozrywki.